No to zaszalałam hehe. Na pierwszy ogień pochwalę się dzisiaj nową torebką, którą uszyłam ze sztruksu w pacyfistyczne wzorki, który zakupiłam u jednej z foremek z forum szyjemy po godzinach. Sztruksik przyszedł zaledwie wczoraj i odrazu trafił pod maszynę :)
i torebka ze stworkiem dla mojej córci :)
Stworek w całej okazałości :) - (powstał z nogawki spodni)
i na koniec poducha fasolka do karmienia dzidzi - już odliczam dni kiedy zacznę jej używać hehehe
uszycie takiej poduchy to strasznie prosta sprawa, a w sklepach internetowych zdzierają za taką 60 zł. masakra, ale już o tym chyba wspominałam w poprzednim poście.
uff jeszcze tylko rożek muszę Wam pokazać ale to mam nadzieję jutro :)