Dzisiaj zrobiłam takie oto filcowe bamboszki dla dzidziusia:). Wprawdzie moja Jagódka jest na nie już za duża, ale w moim brzuszku rośnie drugi bobasek, także wiadomo kto je dostanie :)
Może nie jest to jakieś dzieło sztuki bo to moje pierwsze w życiu buciki (mój mąż się śmieje, że wyglądają jak ze średniowiecza), ale obiecuję że następne będą ładniejsze:) tzn mam taką cichą nadzieję hehe :-D
przeslodkie i wcale nie jak ze sredniowiecza!!! Dzidzia bedzie napewno zadowolona !!! Moc gratulacji i pozdrowien!! Urszula :)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne :-)i gratuluję!!!! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie szewskie talenty ujawniłaś :) Super piękne butki ci wyszły a ja się chyba na tym znam :P Pozdrawiam i czekaj na przesyłkę :)
OdpowiedzUsuńGrażko, zapraszam Cię serdecznie do mnie na bloga po odbiór wyróżnienia :-). Jest to wyróżnienie i zabawa w jednym :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyroznienie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)